Pokój pełen słońca, zapach świeżo upieczonego ciasta, ciepły i pełny miłości usmiech Babci a na parapecie w doniczce - geranium... W dzieciństwie zawsze myślalam że to wlaśnie ten kwiatek jest najważniejszy w domu Dziadków :)
Kiedy zobaczyłam tą serwetkę wiedziałam, ze to ten, z mojego dzieciństwa :)
Piękny kwiat i jeszcze piękniejsze jajko :)
OdpowiedzUsuńa jaki błysk na jajeczku:) śliczne! jajo nie ma dziurki..zalepiasz je?
OdpowiedzUsuńśliczne te jajeczka, ja też jestem w trakcie ozdabiania jaj:)
OdpowiedzUsuńCUDNE jak zawsze w Twoim wykoniu!!!!!!!
OdpowiedzUsuńładne jajeczko i ta podstweczka - serweteczka taka retro , ciekawa.
OdpowiedzUsuńJak się ciesze, że jajeczko przypadło Wam do gustu :)
OdpowiedzUsuńJufima - tak, dziurki maskuję szpachlówką :)
Bajka - serwetka- to zwykła koronka bawełniana przyklejona do jajeczka na stale, dzięki temu jajeczko może stac bez podstawki a na leżąco też wygląda fajnie :)
bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPiekne jajeczko, a jak się blyszczy:) Podstawka bardzo pomyslowa!
OdpowiedzUsuńurocze, wspomnieniowe jajeczko! kropeczki, koronka i błysk lakieru i wszystko gra :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te jaja. Widziałam już wcześniejsze z reliefami, a teraz te pastelowe, wiosenne, masz wspaniałe pomysły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anka
Jak byłam dzieckiem,moja mama też zawsze miała geranium w domu.
OdpowiedzUsuńŚliczna wspomnieniowa :) wybłyszczona ach :)))
OdpowiedzUsuń