Czytam i aż się rumienie... to takie zwyklaki, dopiero przymierzam się do prawdziwych biżutek ;) Dziękuję pięknie za odwiedziny i miłego dnia życzę :) Bajeczko - koraliki to hematyt 4mm.
Wydawało mi się,że pisałam już komentarz do Twojej biżuterii.Nigdzie go nie widzę,to piszę jeszcze raz.Cudna jest Twoja biżuteria.Czego się nie tkniesz,to same cudowności robisz.
Piszę tutaj, ale wszystkie miedziane ogromnie mi się podobają i trudno mi wybrać, które bardziej.
OdpowiedzUsuńOoo ładne!!! Takie lekkie się wydają i ładna kolorystyka :))
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda u Ciebie oksydowana miedź. Podobają mi się te ,,pazurki". W tych kolczykach fajnie gra kolor koralików :)
OdpowiedzUsuńOxi, ale się rozszalałaś. Ale to dobrze,bo prace piękne.
OdpowiedzUsuńmasz niesamowite pomysły! a jakie to są koraliki ? bo ja nie bardzo się znam....
OdpowiedzUsuńPiękne wyszły te kolczyki, coraz bardziej mnie zaskakujesz:)
OdpowiedzUsuńPięęęękne - z klasą i takie charakterne.
OdpowiedzUsuńCzytam i aż się rumienie... to takie zwyklaki, dopiero przymierzam się do prawdziwych biżutek ;) Dziękuję pięknie za odwiedziny i miłego dnia życzę :)
OdpowiedzUsuńBajeczko - koraliki to hematyt 4mm.
Piękna biżuteria! Nawet nie wiedziałam, że Ty takie cuda tworzysz.
OdpowiedzUsuńfascinantni su ti radovi,odusevljena sam!!!!!!
OdpowiedzUsuńhvala na posjeti i komentaru,topli pozdrav i kisssss!!!
Wydawało mi się,że pisałam już komentarz do Twojej biżuterii.Nigdzie go nie widzę,to piszę jeszcze raz.Cudna jest Twoja biżuteria.Czego się nie tkniesz,to same cudowności robisz.
OdpowiedzUsuń