Po szarościach trochę koloru.
W roli głównej - Gwiazda Betlejemska.
Nr.12.
Druga strona
Druga gwiazda w bardziej intensywnym, czerwono-bordowym kolorze.
Nr.13.
i ostatnia
Nr.13.
W roli głównej - Gwiazda Betlejemska.
Nr.12.
Nr.13.
Nr.13.
Serdeczności śle i dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze :)
przepiękne są te Twoje bombeczki!
OdpowiedzUsuńśliczna
OdpowiedzUsuńCudowne!
OdpowiedzUsuńZaglądam tutaj i się zachwycam;)
OdpowiedzUsuńTwoje gwiazdy betlejemskie nie mają sobie równych :)
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńprześliczna!!!
OdpowiedzUsuńБраво ! Замечательно исполнено !!!
OdpowiedzUsuńpiękne bombki i cudowne te reliefy na nich
OdpowiedzUsuńHola, haces unos trabajos preciosos,me hago seguidora de tu blog y te dejo la direccion del mio por si te apetece seguirme.Saludos
OdpowiedzUsuńMaitedecopart.blogspot.com.es
Przepiękne bombki! Zjawiskowe! Podziwiam talent. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRób tak dalej to ja na serce zejdę, a to dlatego że ciągle wracam do twoich bombek i podziwiam, są tak cudne że dech zapiera, wyspecjalizowałaś się tak że na końcu świata poznałabym te które są twoje.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńThese are so beautiful! Thank you for sharing!
OdpowiedzUsuńWhat did you use to do the silver or white scroll work?
OdpowiedzUsuń