wtorek, 11 czerwca 2013

Krzyże dwa

Jakiś czas temu takie krzyże popełniłam
Wire-wrapping, miedź młotkowana, oksydowana, polerowana.
 Mniejszy (ok.11cm) z kuleczką hematytu i nat. perełką. Drugi (ok.14cm) z kuleczką jadeitu.
 A tak wyglądał przed polerowaniem i przyciemnianiem... i moje paluszki w trakcie pracy :)
U nas ciągle pada...aż mnie skręca od tej szarości i wilgotności...gdzie to lato i słońce?
Uściski dla Was, papaaa

10 komentarzy:

  1. cudowne - pieknie Ci wychodzi ww tylko te biedne palce :D

    OdpowiedzUsuń
  2. oj... biedne paluszki...
    krzyżyki są niesamowite, kojarzą mi się z inną epoką...

    OdpowiedzUsuń
  3. Te paluszki ... aż żal patrzeć.
    Ale efekt pracy super.
    A co do pogody to u mnie piękne słońce... wody zdecydowanie za mało.

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne ! u mnie dzis słoneczko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ciekawy kształt wymyśliłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oxi aż mnie boli jak patrzę na Twoje paluszki, ciężko okupione prace, ale śliczne:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne krzyże! :)

    http://zielona-szkatulka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...