Spot painting lub point painting. Od dawna za mną chodziła ta technika i w końcu udało mi się coś wykropkować.
Dość czaso i pracochłonne to zajęcie ale wciągnęło mnie na maksa.
Kolor tła to brąz wenge, ostatnio mój ulubiony kolor. Kropki to konturówki.
W zbliżeniu
Mam nadzieję, że wraz z przyjściem wiosny wrócą siły i chęci. Bardzo na to liczę bo ta długa zima dała mi w kość, oj dała.
Pozdrawiam was serdecznie i miłej słonecznej i ciepłej niedzieli życzę.
Dość czaso i pracochłonne to zajęcie ale wciągnęło mnie na maksa.
Kolor tła to brąz wenge, ostatnio mój ulubiony kolor. Kropki to konturówki.
W zbliżeniu
Mam nadzieję, że wraz z przyjściem wiosny wrócą siły i chęci. Bardzo na to liczę bo ta długa zima dała mi w kość, oj dała.
Pozdrawiam was serdecznie i miłej słonecznej i ciepłej niedzieli życzę.
Oxanko, czytałam o tej technice tu i ówdzie, widziałam ichniejsze prace i Twoje zdecydowanie oddają ten klimat. Podziwiam za samozaparcie w robieniu tyyyylu kropek! Ale efekt uzyskałaś świetny.
OdpowiedzUsuńA ja dopiero muszę poczytać o tej technice:) Pięknie to wygląda, ale chyba tony cierpliwości są potrzebne:)))
OdpowiedzUsuńach, to jest kropkowanie , to trzeba być baaardzo cierpliwym , ale efekt ciekawy !
OdpowiedzUsuńNiesamowite, aż zapiera dech w piersiach :) Super!
OdpowiedzUsuńCiekawie i efektownie, bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze zadziwiasz.Bardzo ciekawie to wygląda.Nie znałam wcześniej tej techniki,ale dzięki Tobie poznaję coś nowego.To prawda,że w Twoim wykonaniu wszystko jest piękne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle żeś się nakropkowała :) Efekt cudowny :)
OdpowiedzUsuńcudownie wyszlo - podziwiam ilosc kropek :D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tą technikę, wyszło super. Podziwiam trud i cicerpliwość włożone w wykonanie tej pracy.
OdpowiedzUsuńOxi!! wspaniale to wygląda- jestem pod wrazeniem- teraz będe nie tylko Twoje reliefy ale i kropki podziwiać!
OdpowiedzUsuńserdeczne♥
a ja spotykam się z tą techniką po raz pierwszy...wyglada obłędnie, ale n ie podejmuję się próbować, za trudna :) Dlatego pozachwycam się u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńCudowności:)!
OdpowiedzUsuńNiesamowite po prostu! Wstyd się przyznać, że wcześniej nie słyszałam o tej technice ;)
OdpowiedzUsuńrewelacja :) pięknie wygląda :) również nie słyszałam o tej technice , wygląda skomplikownie więc tym bardziej podziwiam efekt :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę coś takiego!!!
OdpowiedzUsuńPowaliło mnie Twoje wykonanie!!! Rewelacja!
Widać ogrom pracy!!
Pozdrawiam :)
Piękne dzieło! Pierwszy raz coś takiego widzę
OdpowiedzUsuńCiągle zachwycasz pomysłami, a przede wszystkim wykonaniem. Widząc tę ilość kropeczek już dostaję przykurczu mięśni. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCoś nowego i równie piękne jak inne prace:) Podziwiam
OdpowiedzUsuńRozwałka- cudo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca:) Muszę poszukać informacji o tej technice i spróbować:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam ile czasu musiało Ci to zająć i jak ciężka to była praca, ale było warto, bo jak zwykle u Ciebie, wyszło prawdziwe dzieło sztuki!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam cierpliwość - było warto. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOxi, co Ty jeszcze wymyślisz? masz niesamowicie zdolne i sprytne łapki! praca co prawda nie w moim klimacie, ale doceniam kunszt wykonania, no i efekt wart był poświęconego czasu, praca przyciąga oko :) w odpowiednim wnętrzu będzie się pięknie prezentowała!
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie za tyle miłych komentarzy!!! Buziaki :*****************
OdpowiedzUsuńojej, jak zawsze coś pięknego i zaskakującego, cudeńko
OdpowiedzUsuńPrzepięknei i elegancko:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudo , jesteś niesamowita , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne. Nie wiedziałam, że takie cuda tez robisz :)
OdpowiedzUsuńKochana, jesteś niesamowita! Cierpliwość to Twoje drugie imię!
OdpowiedzUsuń