Cytrynówka :)
Klej na gorąco, szablon, serwetka,farba z opóźniaczem.
Wiśniówka :)Klej na gorąco by zamaskować napisy na butelce, serwetka, farba z opóźniaczem.
C.D. nastąpi ;)
Buziaki dla wszystkich i miłego, pogodnego dnia :************************************
Oxi! rozpieszczaj nas swoimi pracami! cudne butelki na nalewki :)
OdpowiedzUsuńCudeńka! Jak zwykle z resztą! Pomyslowość Twoja nie zna granic!:)
OdpowiedzUsuńButelki szałowe :) Lubię takie tematyczne zestawienia opakowań i zawartości. A masz może jakiś swój sprawdzony przepis na wiśnióweczkę? ;) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńmam :)
Usuń1kg wiśni
1 szklanka cukru
0,5 l wody
0,5 l wódki
0,5 l spirytusu
Syrop- wodę i cukier ugotować i ostudzić. Wiśnie(z pestkami!!) włożyć do słoika (ja wykorzystuję słój do solenia ogórków ;))Wlać wódkę, spirytus,syrop, 2-4 goździki. Zamykamy i odstawiamy w suche i słoneczne miejsce. Po miesiącu naleweczka gotowa, przecedzamy, rozlewamy po butelkach i konsumujemy ;)
Dziękuję za przepis :) Uściski serdeczne
UsuńМне очень понравились ваши работы! Прекрасно!
OdpowiedzUsuńKolejne przecudne i jedyne w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuńPiękne:) Narobiłaś mi smaku na cytrynówkę:))Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńPiękne i fajny opis tworzenia-klej serwetka i...jest:)
OdpowiedzUsuńhaha...no tak właśnie się robi. To nie była skomplikowana praca :)
Usuńoj Kochana!!!! ale rarytasy! takie piękne buteleczki to by mi się przydały jak nic na moje naleweczki:)))Chyba sobie zamówię koło jesieni kilka, a jedną przyślesz taką dla siebie to Ci z przyjemnością napełnię. Dzięki za życzonka!!!! buziole:***
OdpowiedzUsuńAguś, dla Ciebie - zawsze :***
UsuńУх ты, какие красивые бутылки для наливок получились!Браво!!!
OdpowiedzUsuńod dawna zaglądam na Twój blog i bardzo mi się tu podoba.a buteleczki - marzenie.zastanawiam się jak można tak równiutko robić wzorek z kleju na gorąco.mnie ten klej wcale nie słucha ,parzy mnie i ciągnie się gdzie chce.
OdpowiedzUsuńA no się ciągnie ;) Nie wiem jak to wytłumaczyć, najchętniej to bym pokazała jak to się robi.Nie podnoś pistolet z klejem zbyt wysoko, rób reliefy jednym ciągiem.
UsuńCieszę się, że do mnie zawitałaś :)
z pewnością nalewka będzie smakowała jeszcze bardziej podana w takich buteleczkach :)
OdpowiedzUsuńno i znowu te reliefy- ja chyba osiwieje z zazdrości!ja chce taką wiśniówkę.....
OdpowiedzUsuńHi hi...wiśniówkę czy butelkę na wiśniówkę??
UsuńRozwiązanie z klejem na gorąco bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe "opakowanie" na wyśmienity trunek !!!
OdpowiedzUsuńSuper buteleczki !!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam Agnieszka
Dziewczyny kochane! Bardzo się cieszę że mnie odwiedzacie i chce się Wam zostawić parę słówek :)
OdpowiedzUsuńBuziole :*********************
Buteleczki śliczne... Klej na gorąco to super rzecz :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Ojoj!Ale cuda!
OdpowiedzUsuńWiśniówka fajna
OdpowiedzUsuń