i tak proszę Państwa wygląda kosmetyczka doskonała :) Zabawna, pojemna, doskonale uszyta. A ja tak bardzo o niej marzyłam! JOIE - dziękuję Ci z całego serca za tak wspaniały prezent!!
Pokazałam majtusie swojemu mężowi nie mówiąc że to kosmetyczka... i usłyszałam:
- A czy to na pewno twój rozmiar???...
i jeszcze dostałam od Joie przeuroczą gąskę!! Cudna prawda? Joie, dziękuję, dziękuje, dziękujeeeeeeę..
A to już moja produkcja podkładek pod filiżanki, nic specjalnego, taki lekki kicz ale co mi tam :)))
Kochane, rzadko teraz zaglądam na wasze blogi, ale czasu mam jak na lekarstwo a ja nie lubię na szybko, lubię oglądać i delektować się. W święta na pewno nadrobię wszystkie zaległości :)
Buziaki dla Was i w miarę spokojnych przygotowań do świąt :)
Jak zobaczyłam te majtki, to pomyślałam, że to takie ozdobne na pampersa dla malucha :) A że to kosmetyczka to bym nigdy nie wpadła.
OdpowiedzUsuńCo do podkładek to nie wiem gdzie widzisz tam kicz, sa prześliczne.
замечательный подарок и прекрасные подставки! очень нравится!!!
OdpowiedzUsuńAle super prezent dostałaś ! :D
OdpowiedzUsuńA podkładki są urocze!
Mnie tam się podkładki podobają:)
OdpowiedzUsuńA prezent dostałaś świetny:))
Pozdrawiam Cię serdecznie
Majtaski Joie urocze. Podkładki są świetne, gdzie ten kicz, chmmm?
OdpowiedzUsuńDzięki kochane za wszystkie Wasze słowa, a do tych podkładek już przyzwyczaiłam się i chyba naprawdę nie są aż tak złe :)))
OdpowiedzUsuńMajtusie rewelacyjne i podkładki też mają coś w sobie, zależy od gustu a czasami najfajniejszy jest kicz.
OdpowiedzUsuńIdę i patrzę, a tu majtki w oknie widać. Pomyślałam sobie, że muszą być wyjątkowe skoro z daleka je zobaczyłam. Podchodzę i oczom nie wierzę- KOSMETYCZKA! normalnie dzioba rozdziawiłam, bo jest szałowa! Bardzo eleganckie podkładeczki,a gąska jest kochana.
OdpowiedzUsuńPrezenty, które dostałaś są niesamowite!! Bardzo mi się podobają, zarówno kosmetyczka, jak i gaska :) bardzo pomysłowe i oryginalne.
OdpowiedzUsuńA Twoje podkładeczki perfekcyjne w każdym calu, do tego kwiatowy piękny motyw, czy ja wiem, czy one takie kiczowate ;>?
Kosmetyczka i gąska - śliczne. Podkładki raczej kojarzą mi się z romantyzmem i vintag'em, a napewno nie z kiczem. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMajtusie cudowne!!! Wspaniały pomysł na kosmetyczkę. Trzeba mieć talent! ech podziwiam! i gąseczka też przeurocza :)
OdpowiedzUsuńA Twoje podkładki Oxi z pewnością kiczem nie są! Są za to bardzo eleganckie i moje kolorki i zabieram co do jednej :D
Ściskam i życzę Ci Kochana wiele czasu i odpoczynku :*
Cieszę się, że kosmetyczka przypadła Ci do gustu... :):*
OdpowiedzUsuńA w podkładkach kiczu nie widzę... Jak dla mnie świetne są... Zresztą... Ty nie robisz kiczu :) :)
Buziaki ;*
Śliczne rzeczy u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze te majteczki:) Podkładki nic z kiczu nie mają, są piękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOJ TAM,OJ TAM:)))jakie kiczowate:)))ładne są:)))A majteczki od Joie słituśne:))))
OdpowiedzUsuńA ja tu powiększam i powiększam, aby pocieszyć oko tym "kiczem", rozgryźć tajemnicę jego powstawania i przy okazji zauważyłam, że z lewej strony okna wyjrzała główka ptasia. Nie doczekał się biedaczek kiedy w końcu wyjdę w pokoju :)). Mam go teraz! Gniazdko sobie zrobił.
OdpowiedzUsuńPodkładki, jak dla mnie są piękne i z uniwersalnym motywem, który pasuje do każdego domku. Ciekawi mnie czym je lakierujesz??
Ja też nie lubię nigdy oglądać na szybko, dlatego nie nadążam u niektórych osób za wpisami, gdy są dość częste :)
Majteczki kosmetyczkowe Joie znam, znam i podziwiam. Też o nich marzę :) Ale jajeczek takich ślicznych bratkowych nie umiem robić :):) Wyszła Wam piękna wymianka :))
Ściskam czule :*
Spokojnych świąt Wielkiej Nocy w gronie rodzinnym
OdpowiedzUsuńAneta i Karo
:)
podstawki wyszły Tobie pięknie i żaden kicz!! bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt, niosących radość i nadzieję Tobie i Twojej Rodzinie :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace i cały blog. Trafiłam przypadkiem i zostaję na dłużej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń