poniedziałek, 12 grudnia 2011

W pastelach

Było na czerwono a teraz czas na spokojną, pastelową pracke :)


A z pudełeczkiem było tak - najpierw zrobiłam reliefiki, potem nakleiłam serwetke i wyglądało to tak

Jakoś zabardzo białe i nijakie, prawda? No to farbki do ręki i wyszło to:
Niby lepiej ale nadal nie to, jakieś  zabardzo kolorowe było. Więc szpachlówka "ośnieżyłam" całą prace i teraz wygląda to tak:

Bardzo mi miło że do mnie zaglądacie :) Dziękuję za komentarze i pozdrawiam serdecznie :*

10 komentarzy:

  1. Jak co Ciebie zaglądam, to wiem, że się nie zawiodę w oglądaniu śliczności a i tak mnie pozytywnie zaskakujesz. Mój zmysł estetyczny ma u Ciebie używanie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekne, zimowe i romantyczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne!!! Jak pięknie kolorki się mienią :)))
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne pracki:))Podoba mi się pudełko,mogło by byc na świąteczne pierniczki?:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. strasznie mi sie podobają te zimowe pudełeczka są genialne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pudełeczko bardzo pozytywnie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny zestaw, a reliefy i ich dalsze wykończenie jak zwykle mistrzowskie....podziwiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, pozdrawiam :)