wtorek, 23 sierpnia 2011

Serduszka trzy

Skoro już wydobyłam z niebytu swoją maszynę do szycia to...szyję :)))
Takie jeans'owe serduszka mi wyszły

Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę :*

13 komentarzy:

  1. No proszę:)kobieta pełna talentów:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie małe gadżeciki są bardazo fajne, zwłaszcza, jak się dopcha czegoś pachnącego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne serduszka :)
    a czym je wypychasz?:)

    OdpowiedzUsuń
  4. takie małe coś, a cieszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fantastično!!!.....spoj jeansa i špage izgleda divno:)))....
    pusa:))...
    M

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko i córko! Mało, ze piękne to jeszcze w kolorze, który mnie ostatnio zachwycił (nawet przedpokój otrzymał niebiesko - grafitowe wstawki ;)).

    Pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje przygody z szyciem skończyły się na tym, żen ie umiałam założyć odpowiednio nitki na maszynie :D Przyszła babcia, zobaczyła moje "dzieło" i stwierdziła, że ze mnie to już nic nie będzie :D Dlatego tym bardziej podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. serduszka przesłodkie-pieknie Ci wyszły...

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne serducha, chetnie bym takie przygarneła

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne serducha. Pozdrawiam. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wczoraj kilka razy próbowałam odpowiedziec na Wasze komentarze ale blogger działał jak chciał a raczej nie chciał współpracowac :(
    Dzięki wielkie za tak przychylne komentarze moich marnych umiejętności w tej dziedzinie :)
    Jagna - miałam taką jedną niewymiarową poduchę do której od 2 lat nie mogłam dobrac poszewki... no i już nie mam tej poduszki :) Serduszka powypychałam tym wypełnieniem z poduszki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...