Moja pierwsza praca w skali mikro. Kolczyki mają zaledwie 2 cm w najszerszym miejscu. Zrobione w technice wir wrapping z miedzi i srebrnych dodatków (kulki, sztyfty, baranki- srebro pr 925) Mocno zoksydowane i wypolerowane. Przepraszam za dużą ilośc zdjęc ale nie mogę zdecydowac się jakie wstawic :)
A tak wyglądają od tyłu ;)
A tak wyglądają od tyłu ;)
Śliczne te frunie;-)
OdpowiedzUsuńO matulu jakie urocze maleństwa!
OdpowiedzUsuńŚliczne i znów taka misterna robota, podziwiam:)
OdpowiedzUsuńJa podziwiam te plecionki! Do tego takie drobniutkie!
OdpowiedzUsuńKolczyki są przecudnej urody , bransoletka też , a widać ją na Twojej ręce , losującej szczęśliwca w candy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , Bajka
Piękne, ale to już, jak to się mówi, "wyższa szkoła jazdy". Delikatne i takie misternie robione. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńTak się cieszę że te maleństwa Wam się spodobały!!! Dziękuje za odwiedzinki i pogodnego dnia życzę!
OdpowiedzUsuń