Klasyka gatunku, czyli decoupage bez wydziwień :)
Tylko dwa jajoszka za to duuużo zdjęć :)
Tempo prac mam zabójcze... dwa pełne koszyki nedokończonych wydmuszek leżą i czekają... a to wstążeczka nie w tym kolorze, a to zabrakło perełki, albo poprostu przestało mi się podobać. Echhhh...
Pozdrawiam cieplitko i miłego weekendu :)
to po tym czuć Wielkanoc pięknie wyszły te jajeczka
OdpowiedzUsuńCUDOWNEJ, PEŁNEJ UŚMIECHU
SOBOTY ŻYCZĘ, SERDECZNIE POZDRAWIAM,BUZIAKA ZOSTAWIAM!
Są piękne :) Ale Ty cokolwiek robisz to robisz perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńJak ja lubię do Ciebie zaglądać.Ba! Czekam na nowe wpisy :)
Ja też bardzo lubię Twoje prace i zawsze z przyjemnością do Ciebie zaglądam. Pozdrawiam serdecznie, Basia
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Ty to potrafisz cudeńka zrobić:)
OdpowiedzUsuńDawaj, dawaj i te co Ci się już nie podobają. Nam na pewno będą sie podobać! :-)
OdpowiedzUsuńsą śliczne naprawde ty to masz kobieto zdolności i cierpliwości pozdrowienka zapraszam do odwiedzenia mojego bloga www.comojego.blox.pl
OdpowiedzUsuńOjejusiu jakie śliczne! A kurczaki jak żywe, tylko patrzeć jak się rozbiegną po stole.
OdpowiedzUsuńPiękne, ja bardzo powoli przymierzam się do zrobienia choć jednej pisanki, ale przeraża mnie ich kształt i przyklejanie papieru do obłej powierzchni:/ Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńOj tam, nie ma czego się bać! Nie zaczynaj od papieru, zacznij od serwetki - łatwiej przykleja sie, mniej szlifowania i lakierowania :) Nie wybieraj dużych motywów, jakieś drobne kwiatuszki będą w sam raz. Napewno się uda!
Usuńbeautiful eggs
OdpowiedzUsuńAleż wiosennie u Ciebie :) Jakie kurczaczki pozytywne :) A u mnie nawet jedna pisanka jeszcze nie powstała :( A Twoje śliczne, chociaż proste to bardzo mi się podobają :) I czekam na następne :)
OdpowiedzUsuńale świetne, jakie wesołe:D i chyba z milion razy lakierowane:D
OdpowiedzUsuńoj tam milion ;) ale ze 30 to będzie :)
UsuńКрасивые и такие милые пасхальные яйца! Весна уже не за горами!
OdpowiedzUsuńWidać klasyka też może być piękna. Czyżbyś polubiła robienie zdjęć?! Ja w przeciwieństwie do Ciebie mam przerwę w pracy i strasznie mnie to męczy:( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNadal nie cierpię i nie umiem robić zdjęcia :( chciałam pokazać pisanki z każdej strony bo sporo tam było domalowań :)
UsuńTakie komentarze to miód na serce!! Wczoraj rzutem na taśmę dokończyłam kolejne 3 jajkokoszyki, tylo teraz te zdjęcia...brrr
OdpowiedzUsuńWspaniałe...ach zapachniało wiosną:) Już milej na duszy:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i życzę miłej, ciepłej niedzieli:)
Peninia*
Podoba mi się pomysł wykluwających się piskląt. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńsliczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo, baaaardzo ł6adne :)
OdpowiedzUsuńTwoje pisanki są przepiękne, wszystkie, bez wyjątku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wspaniałości!!! precyzja, piękny wzorek, kunszt artystyczny pierwsza klasa. Przywołujesz wiosnę i święta. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo i takie są najpiękniejsze ! proste, bez dziwnych dodatków !!!1
OdpowiedzUsuńA mnie się taka prostota bardzo podoba. Ma swój urok. Pozdrawiam Cię serdecznie i niech moc twórcza będzie z Tobą - bo lubię oglądać Twoje prace :)
OdpowiedzUsuńSliczne te kurczaczki... a szczegulnie ten co sie wyklowa :P Ja jeszcze ani jednej wydmuszki nie mam... :/ wiec sie ciesz :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)hmm...a czemu ma mnie to cieszyć??? ucieszę się jak wyczarujesz coś fajnego :)))
Usuńhehehe nie no chodzilo mi ze przynajmniej juz masz wydmuszki i 2 w dodatku gotowe :)
UsuńA to sobie pogadalyśmy ;) Myślałam, że mam ucieszyć się z tego że jeszcze nie zrobiłaś wydmuszek :)))))))))))
UsuńUściski
Kochane, dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze :) Buziaki dla Was :*
OdpowiedzUsuńOxi, Tildowe pisanki cudne.Radosne i takie świeże. Perfekcyjnie wykonane.
OdpowiedzUsuńZuza 21
Ojejku, jakie piękne! Te koszyczki bardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńPrzecudowne jajka!!!
OdpowiedzUsuń