Zapowiedź serii "Domowe SPA" :)
Pudełeczko zrobiłam ja, a mydło z dodatkiem nasion z szyszek jałowca wykonała moja siostrzyczka.
Niesamowity aromat i cała masa naturalnych masełek sprawia, że po myciu ciała nie potrzebuję kremu czy balsamu :) Mo mówie Wam - cudo!
Pudełeczko zadekupażowałam, dół zabejcowałam i poprzecierałam. Całość delikatnie pociapałam patyna w kolorze szampana. Niestety nie bardzo to wuidać na zdjęciach, ale ze względu na pogodę(brrr) lepszych już nie będzie.
I w zbliżeniu..
Mam jeszcze gotowy komplet lawendowy, ale ale.. za nic nie mogę go sfotografować :( Słoneczko! Wróć!!
Pudełeczko zrobiłam ja, a mydło z dodatkiem nasion z szyszek jałowca wykonała moja siostrzyczka.
Niesamowity aromat i cała masa naturalnych masełek sprawia, że po myciu ciała nie potrzebuję kremu czy balsamu :) Mo mówie Wam - cudo!
Pudełeczko zadekupażowałam, dół zabejcowałam i poprzecierałam. Całość delikatnie pociapałam patyna w kolorze szampana. Niestety nie bardzo to wuidać na zdjęciach, ale ze względu na pogodę(brrr) lepszych już nie będzie.
I w zbliżeniu..
Mam jeszcze gotowy komplet lawendowy, ale ale.. za nic nie mogę go sfotografować :( Słoneczko! Wróć!!
Mam, mam taką serwetke! Leży i się doczekać nie może! A Ty pięknie ja wykorzystałaś. Szkoda, że zapach tego mydełka nie mogę poczuć. ;-)
OdpowiedzUsuńPiękna praca !!! Jej,..a tych mydełem Twojej siostry to zazdroszczę :(
OdpowiedzUsuńJak zwykle jestem pod wrażeniem twoich prac, pudełko fantastyczne.
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczko :)i jak tak patrzę na nie to czuję zapach lasu ;)
OdpowiedzUsuńCudneeee!
Bardzo ładne pudełko, a mydełka, ach uwielbiam pachnąca kąpiel
OdpowiedzUsuńCudo!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za wszystkie komentarze :)))
OdpowiedzUsuńBuziole dla Was :*