niedziela, 24 lipca 2011

Kapelusz

Taki sobie truskawkowy ;)


Pozdrawiam słonecznie i miłego dnia życzę :)))

16 komentarzy:

  1. ale super :) najpierw myślałam, że to jest tort :D głodnemu chleb na myśli :D a zdradź mi proszę czym malujesz butelki że farba jest na nich taka gładka i świecąca? czy to sprey? bo kiedyś próbowałam sprejami malować pod tło, ale zacieki się robiły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kapelutek wyszedł Ci bombastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jest kapitalny :) decou na kapeluszu - tego jeszcze nie było ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mamon, Palmette, Aiwenore - cieszę się że ta praca przypadła Wam do gustu :))
    MALOWANY IMBRYCZEK - haha... no coś w tym jest, troche podobny ;) Butelki, szkło -wszystko maluję akrylową farbą i gąbką. Jeszcze nie miałam okazji spróbowac farby w sprayu. Szlifuję papierem ściernym. Lakieruje najpierw farbą akrylową (śnieżka lub flugger 15-.....nawet 50 warstw) a wazony, butelki, słoiczki dodatkowo zabezpieczam(2-3 warstwy) lakierem poliurytanowym :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurdele - niezły gadżet ...apetyczny nawet :)

    OdpowiedzUsuń
  6. no nie powiem:)))coraz ciekawsze rzeczy się dekupażują:)))))Świetnie wyszedł.a on użytkowy czy tylko na ozdobę?:))))

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny kapelusik, taki smakowity :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A to mnie zaskoczyłaś! Nigdy bym nie powiedziała, że ten kapelusz, to Twoja robota! Jest bardzo słodki i dla małej dziewczynki, dlatego myślałam, że to robota Jagodzianki, bo Ona ma dryg do "dzieciowych" przedmiotów. A tu patrz, niespodzianka!

    OdpowiedzUsuń
  9. Oxi super pomysł miałaś z tym kapelusikiem, oryginalna praca no i muszę ją pochwalić od mojej drugiej połówki, pokazywałam mu prace konkursowe i właśnie Twój kapelusz najbardziej mu się podobał.

    OdpowiedzUsuń
  10. nie wiadomo , gdzie kończy sie real a zaczyna fokcja na tym kapeluszu- jest piekny!

    OdpowiedzUsuń
  11. A wiesz, że ja też ostatnio myślałam o przyozdobieniu kapelusza. Miałam trochę wątpliwości czy to będzie dobrze wyglądać. Już ich nie mam i zapewne jutro wezmę się do pracy. Pozdrawiam cieplutko. Ania:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Oxi, do pracy pokmykasz w tym kapelutku? chciałabym to zobaczyć ;) świetny pomysł, super apetyczny letni kapelusik!
    zapraszam serdecznie po wyróżnienie do mnie!
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję kochane Kobietki za przemiłe słowa :)))
    Bożenas - kapelusik nie jest użytkowy, zrobiłam na wyzwanie Pracowni :)
    Kajka - i o to właśnie chodziło by nie byc rozpoznaną ;) Udało się, jeszcze potrafię zaskoczyc :)))
    Kejti - dziękuję serdecznie za wyróżnienie :)
    ....edit...Lakieruje oczywiście LAKIEREM akrylowym(a nie farbą)Śnieżka, Flugger.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, pozdrawiam :)