Pozdrawiam słonecznie i miłego dnia zyczę :))
wtorek, 31 maja 2011
Moja pędzelkowa gromadka w końcu doczekała się domków dla siebie.
Tu wykorzystałąm klej na gorąco, farba złota w różnych odcieniach zieleni i brązu
Słoiczek też z klejem i złotem tylko już w pomarańczowo-żółtej tonacji
Klej, na dole kaboszony szklane, złoto, srebro, zieleń.
Klej, guziki, kolor...hmmm... mieszany :)
Stalaktyty, stalagmity w złoto-fioletach ale na zdj. tego nie widac :( Muszę dorobic jeszcze ze trzy słoiczki i może w końcu będzie porządek ;)
Pozdrawiam słonecznie i miłego dnia zyczę :))
Pozdrawiam słonecznie i miłego dnia zyczę :))
Oxi! zrobiłaś przepiękne domki dla pędzelków :) jesteś niesamowicie kreatywna, o tym, że zdolna, to nie muszę pisać, bo to widać :) miłego dzionka :*
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo mi sie Twoja gromadka podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są! Lubię takie "stare złoto"
OdpowiedzUsuńWow, czy reszta Twojej pracowni też taka elegancka !! Super!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na recycling ;) Piękna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! A jaka gromadka pęzelków i pędzli!!!
OdpowiedzUsuńnooo niezłe im mieszkanko zafundowałaś:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł:-) Kupuję go. Czy farbę nakładałaś bez promera bezpośrednio na klej??
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt!
Pozdrawiam
Lusi
fantastic!
OdpowiedzUsuń:)))) Dopieszczacie mnie swoimi komentarzami :))) Dziękuję że mnie odwiedzacie, buziaki dla Was :)
OdpowiedzUsuńKASJA - ehhh...za pracownie mam kuchnie w której czasem panuje taki tFórczy bałagan że nie ma jak do zmywarki trafic ;))
Lusi- tak, bezpośrednio na klej :)
Ale pięknie wyszły te domki :)))
OdpowiedzUsuńSuuuper!!
Niesamowita jesteś :)))
Ściskam
Marta
Bombowe! W kupie wyglądają rewelacyjnie!!!!!
OdpowiedzUsuńAnia - hihiiii..:))uśmiałam się z tą kupą :))))) dzięki za odwiedziny
OdpowiedzUsuńMartuś- dziękuję, buziaki.
Przepiękne! I jakie przesłanie! Fantastycznie wykorzystane różne materiały. Jakiez cuda mozna zrobić z recyklingu. Wyglądają jak królewskie puchary! Gratuluje super pomysłu.
OdpowiedzUsuńPodpowiedz proszę - czy "klej na gorąco" - to klej silikon z pałeczek białych? Taki rozgrzewany?
Może przygotujesz mały tutorial? Jeszcze takiej techniki nie widziałam. naprawdę super!
Bettina - cieszę się że spodobały sie Tobie moje eksperymenrty :) Tak, to właśnie te paleczki silikonowe :) Tutorial nie jest potrzebny - wystarczy rozgrzac pistolet i nanieśc klej wg uznania. Potem pomalowac, ewentualnie uwydatnic zacieki przy pomocy patyny lub bitum tak jak robimy w zwykłych reliefach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, jeśli można wykorzystam pomysł i spróbuje sobie zrobić takie cuda.
OdpowiedzUsuńOOOOżżżżeeeszty WOW!!!!
OdpowiedzUsuńWitam, interesuje mnie wykonanie takiej dekoracji na wazonach porcelanowych. Czy mogła byś mi napisać jak krok po kroku to zrobiłaś? I jakich farb użyłaś?
OdpowiedzUsuńBombowe!!!! chyba odgapię jeśli można?
OdpowiedzUsuń