poniedziałek, 2 maja 2011

Igielnik

Deseczka-igielnik dla Pani Krawcowej :) Dawno chciałam zrobic coś takiego - igielnik i wieszaczek na centymetr krawiecki. Ciekawie czy spodba się obdarowanej ???



.....ehhhhh... miałam tego nie pokazywac, ale co tam... ten igielnik preszedł długa i męczącą drogę...
Najpierw zrobiłam reliefy, pomalowalam białą farbką i postarzyłam/pociapałam brązową . Nie było źle, ale tak jakoś nie po mojemu, wyglądało to tak

Postanowiłam przerobic na Shabby Chic...okropności, nie to, nie tak i znow nie po mojemu :(

Cóż, znowu farba w ruch :) Tym razem kremowa... tak wyglądała deseczka w trakcie pracy
Jak myślicie? Która wersja jest lepsza?? Aha... w rzeczywistości igielnik nie jest taki mdły, pogoda do niczego i zdj. zrobione z lampą błyskową.
Pozdrawiam serdecznie i słonecznego dnia życzę :))))))))))))))

18 komentarzy:

  1. Mi się wszystkie wersje bardzooo podobają! A sam pomysł też super! Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  2. efekt końcowy rewelacja! ale mi równie bardzo podoba się popatynowany i postarzony

    OdpowiedzUsuń
  3. Odlična ideja i predobra realizacija. Jednostavno a efektno i najvažnije ima upotrebnu vrijednost.
    Lijep pozdrav

    OdpowiedzUsuń
  4. Igielnik jest świetny!!! Bardzo podoba mi się ostateczna wersja, właśnie ta "mdła" :) Taki romantyczno -nostalgiczny.

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie też się podobają wszystkie wersje:)))a najbardziej pomysł,żeby z deseczki zrobic przydasia dla krawcowej:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kobieto skąd bierzesz tak cudniaste pomysły???obie wersje są rewelacyjne:)pzdr

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi się też wszystkie wersje podobają. Cudne to jest.

    OdpowiedzUsuń
  8. piękny igielnik, a pierwsza wersja była też niczego sobie, nawet bardzo bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Boże... Mój Boże... Cóż me oczy widzą!!! Toż to jakieś cudo jest!!!
    Piękne, boskie, cudne i jakże kreatywne! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak miło i przyjemnie czytac Wasze komentarze :))) Cieszę się że deseczka/igielnik przypadła Wam do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przypadł do gustu to mało powiedziane.....chętnie bym go porwała !! I to we wszystkich wersjach !!

    OdpowiedzUsuń
  12. Obie wersje fajne,ale osobiście wybrałabym z schabby...,a tak w ogóle to pomysł bardzo oryginalny.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale o jakiej mdlosci, Ty mowisz? O_O
    Nawet na zdjeciu wyglada pieknie! Zreszta rzeczywiscie wszystkie wersje sa sliczne, jednak ostateczna wygrywa! ;)
    Oxucho pomysl i wykonanie sa fantastyczne! A z czego w ogole to serce?
    Pelna podziwu, pozdrawiam! :)
    Siooostra

    OdpowiedzUsuń
  14. Kasja, eli, sis - dzięki wielkie :)))))
    Sis - w dzisiejszym poście umieściłam to co potrzebne do wypełnienia serducha + jakaś tkanina by to wszystko owinąc :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie te igielniczki są śliczne! Kolejny przykład jak można z jednego przedmiotu uzyskać coś zupelnie innego.
    Pozdrawiam
    Anka

    OdpowiedzUsuń
  16. Niesamowita praca! Bardzo mi się podoba!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne prace !!!!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, pozdrawiam :)